Jubileuszowa 60. edycja Rajdu Barbórka przeszła do historii. 131 zgłoszonych załóg, 6 odcinków specjalnych i „wisienka na torcie”, czyli Kryterium Asów na ulicy Karowej. Oczywiście nie zabrakło widowiskowych przejazdów oraz dalekich skoków na „hopach”. I właśnie o takie rajdowe emocje dla fanów sportów motorowych zadbał zespół Kamena Rally Team.
Piątkowy odcinek w Pruszkowie, to pierwsze kilometry rajdowej adrenaliny. Na chwilę przed startem załogi, którą wspiera Autos, zaczął padać śnieg. W związku z tym zawodnicy rozpoczęli rywalizację w dość niesprzyjających warunkach. Na szczęście ich Polaris RZR PRO jest doskonale przygotowany do trudnego terenu, nawet zderzenie pojazdu z latarnią nie przeszkodziło w ukończeniu tego odcinka.
„To nasz drugi występ na Rajdzie Barbórka. W ubiegłym roku założyliśmy opony przeznaczone do jazdy typowo po asfalcie, co nie do końca pozwoliło nam pokazać możliwości naszego auta między innymi podczas kręcenia tzw. „beczek”. Dlatego w tym roku pojechaliśmy na standardowych oponach terenowych, którymi ścigamy się podczas rajdów w Europie i na świecie. Tym razem było jeszcze szybciej i jeszcze głośniej” – mówi Tomasz Białkowski, kierowca Kamena Rally Team.
Drugi dzień rywalizacji rozpoczął się na torze w Słomczynie. Załogi miały do pokonania dwa odcinki specjalne, które składały się z części asfaltowej i szutrowej. To właśnie podczas tego przejazdu duet Białkowski - Baśkiewicz zaprezentował całą gamę swoich rajdowych możliwości - od najdłuższych skoków na „hopach” po dynamiczne i efektowne pokonywanie zakrętów.
Od wielu lat magia ulicy Karowej przyciąga czołówkę krajowych kierowców rajdowych. Legendarny i jednocześnie prestiżowy odcinek wiedzie przez ścisłe centrum Warszawy. Około dwukilometrowy przejazd jest także zwieńczeniem oraz ukoronowaniem całego rajdu. Po raz pierwszy mieli okazję przekonać się o tym również zawodnicy ze Słupcy. „Emocje i ekscytacja – chyba te słowa chyba najlepiej opisują nasze wrażenia po starcie” – zapewnia Dariusz Baśkiewicz, pilot Kamena Rally Team.
„Dziękujemy wszystkim kibicom, którzy tak licznie odwiedzili nasza strefę serwisową, a także naszym partnerom. Byliśmy jedynym pojazdem terenowym w stawce, dlatego chcieliśmy pokazać jak najlepsze show. Mamy nadzieję, że nam się to udało”- dodaje Baśkiewicz.
Rajd Barbórka był świetną okazją do zaprezentowania nowego pojazdu przygotowanego przez markę Polaris. Ponieważ rok 2023 będzie dla Kamena Rally Team tak naprawdę sezonem ukierunkowanym na jedno, zrealizowanie Everestu jakim jest dla każdej ekipy rajdowej Rajd Dakar. Taki wyjazd to ogromne wyzwanie nie tylko sportowe, ale i logistyczne. Powodzenia Panowie, Autos na pewno będzie Was w tym wspierał.
