Utopijna wizja układów klimatyzacji niewymagających żadnych prac serwisowych została obalona już dawno temu. W dzisiejszych czasach mechanicy od układów klimatyzacji akceptują utratę czynnika chłodniczego w praktycznie każdym systemie. Nie zawsze jest ona wynikiem pęknięcia przewodów albo wypadku.
Nawet całkowicie sprawne układy tracą bowiem część czynnika chłodniczego poprzez przewody gumowe, połączenia gwintowe, uszczelki, itp. Takie straty działają niekorzystnie zwłaszcza na nowoczesne układy klimatyzacji, zawierające znacznie mniej czynnika, niż starsze systemy. Eksperci WAECO - specjalisty z zakresu profesjonalnego serwisowania klimatyzacji - wskazują kilka najczęściej stosowanych metod oraz ich zastosowania i ograniczenia.
Wykrywanie wycieków lampą UV odbywa się poprzez wstrzyknięcie do układu klimatyzacji specjalnego, fluorescencyjnego dodatku. Metoda ta jest odpowiednia do wykrywania również niewielkich wycieków a dla nieszczelności powstających wskutek wibracji jest ona jedyną dostępną. Warunkiem jej skuteczności i bezpieczeństwa dla układu jest stosowanie dodatków o wysokiej jakości, opracowanych specjalnie do użytku z olejami kompresorowymi i całkowicie pozbawionych rozpuszczalników.
Metoda wykrywania nieszczelności ma zastosowanie głównie do wstępnej diagnozy, wykazuje bowiem tylko obecność wycieku a nie jego miejsce. Wykrywanie wycieku odbywa się za pomocą różnicy ciśnień polega z kolei na wytworzeniu nadciśnienia za pomocą azotu lub podciśnienia za pomocą próżni, przez stację do serwisowania klimatyzacji. Dokonanie automatycznego testu próżniowego oferuje np. stacja WAECO ASC 2300 G dostępna w sieci Autos.
Znalezienie bardzo małych wycieków nie stanowi natomiast problemu dla elektronicznego wykrywania nieszczelności. Podobnie do niego działa metoda gazu formującego. Składa się on w 95% z azotu i w 5% z wodoru. Jej wadą jest długi czas trwania procesu, testowanie wyłączonego układu wykluczające wykrywanie nieszczelności występujących tylko przy wibracjach pracującego silnika oraz konieczność utrzymania stałych warunków otoczenia, np. bez przeciągów w warsztacie. Z kolei ultradźwiękowe wykrywanie nieszczelności jest możliwe nawet przy dużym hałasie. Specjalne urządzenie posiada bowiem układ tłumienia szumów. Pięciostopniowy, diodowy wskaźnik informuje o intensywności wycieku a dodatkowo emitowany jest dźwiękowy sygnał ostrzegawczy. Niezależnie od wybranej metody, przeprowadzanie kontroli szczelności jest koniecznością, gdyż prawo zabrania napełniania wadliwych układów klimatyzacji. Zwłaszcza czynnik chłodniczy R134a postrzegany jest jako niebezpieczny i szkodliwy dla środowiska. Regularne kontrolowanie szczelności leży też w interesie właściciela pojazdu, ponieważ zapobiega uszkodzeniom kompresora. W tym kontekście wykrywanie nieszczelności to istotny aspekt pracy wszystkich warsztatów serwisujących nie tylko konwencjonalne układy klimatyzacji na R134a, ale również napełnionych alternatywnymi czynnikami chłodniczymi, takimi jak R1234yf czy CO2.
